Decyzja o posiadaniu psa jest poważnym przedsięwzięciem wymagającym wcześniejszego zastanowienia, czy podołamy obowiązkom związanym z opieką. Jeżeli klamka już zapadła i uzyskaliśmy pewność, że podołamy stajemy przed kolejnym wyborem. Czy pies, na którego się zdecydujemy będzie rasowym zwierzakiem z hodowli, czy przygarniętym kundelkiem ze schroniska. Jest to dość burzliwy temat ostatnimi czasy, dlatego też postaramy się przedstawić za i przeciw obu tych stanowisk.

Pies z hodowli

Po pierwsze nie może to być pseudohodowla! Musi być zarejestrowana w Związku Kynologicznym, przed kupnem najlepiej sprawdzić matkę i ojca szczeniaków oraz w jakich żyją warunkach. Powinniśmy dostać książeczkę, w której odnotowane zostały odpowiednie szczepienia i zabiegi odrobaczania. Jeżeli nic nie wzbudza naszych zastrzeżeń, możemy zdecydować się na kupno

Co zyskujemy? Mamy małego pieska, którego sami wychowujemy. Jeżeli posiadamy dzieci, nie będzie w przyszłości problemów, że pies nie będzie ich akceptował. Przyzwyczajany od początku nauczy się, że w danych godzinach musieć sam zostać w domu i będzie łatwiej mu to znieść. Kupno psa z rodowodem jest korzystne także ze względu na fakt, że wiemy jakie cechy będą dominowały u danej rasy, skutkiem czego nie będziemy zaskoczeni np. docelową wielkością czworonoga lub jego charakterem. Pozwala to uniknąć także wielu chorób, bo wiemy czego się spodziewać. Wadą tego rozwiązania jest na pewno jest tu cena. Za rasowego psa pochodzącego z legalnej hodowli trzeba zapłacić kilka tysięcy.

Pies ze schroniska

Decydując się na to rozwiązane trzeba skontaktować się z wybranym schroniskiem lub agencją. Należy poświęcić trochę czasu przed wyborem zwierzaka. Najlepiej złożyć kilka wizyt, aby upewnić się czy charakter danego psa nam odpowiada. Następnie należy zapewnić, że mamy odpowiednie warunki dla zwierzaka i podpisać odpowiednią umowę adopcyjną. Wadą jest na pewno fakt, że często zwierzęta ze schronisk są po ciężkich przejściach, które uniemożliwiają mu funkcjonowanie z innymi zwierzętami lub dziećmi, ponieważ mogłyby stwarzać dla nich zagrożenie. Przez to trzeba włożyć wiele pracy i wysiłku, aby nam zaufały, ale gdy to się już stanie, potrafią być bezgranicznie wdzięczne i oddane. Przygarniając zwierzaka ze schroniska przyczyniamy się także do eliminacji niekontrolowanego rozmnażania, ponieważ zazwyczaj są psy są kastrowane, a suki sterylizowane.

Decyzja, którą byśmy nie podjęli, nie może być chwilowym impulsem i zaspokojeniem potrzeb własnego ego. Nie należy czynić komuś wyrzutów że skoro kupuje psa z hodowli jest bez serca, a gloryfikować właścicieli psów ze schroniska. Potępiać należy tylko złe traktowanie zwierząt, bez względu na ich pochodzenie.