W jaki sposób posiadanie zwierząt wpływa na nasze życie? Sprawdźmy!

Są wykorzystywane do zooterapii

Wykorzystywana jest w szczególności przy dzieciach z najróżniejszymi niepełnosprawnościami. Możliwość głaskania i przytulania zwierząt powoduje zwiększanie wydzielanie endorfin. Zwierzęta oddają się bezgranicznie, ponieważ nie zauważają różnic pomiędzy człowiekiem zdrowym, a z problemami. Często specjalnie szkolone do tego celu są psy, koty oraz konie, za granicą mogą to być nawet delfiny!

Poprawiają nastrój

Śmiech to zdrowie, a posiadanie nawet małego zwierzątka sprawi, że nie raz się uśmiechniemy na widok ich wyczynów. Najbardziej rozweselająco działają ptaki: kanarki i papużki.

Obniżają ciśnienie

Głaskanie zwierząt wpływa pozytywnie na nasze ciśnienie. Nawet samo przebywanie w jednym pomieszczeniu ze zwierzakiem powoduje, że niespodziewane sytuacje nie są aż tak stresujące.

Gwarantują lepszą kondycję

Posiadacz psów na pewno potwierdzą, że zwierzaki dostarczają im codzienną dawkę ruchu. Chcąc nie chcąc, codzienny spacer z czworonogiem jest koniecznością. Ruch na świeżym powietrzu poprawia samopoczucie. Siłą rzeczy polepsza się również nasza kondycja.

Zmniejszają prawdopodobieństwo alergii

Badania pokazały, że dzieci, które od najmłodszych lat miały kontakt ze zwierzętami, rzadziej zapadają na wszelkiego rodzaju alergie. Za ten stan rzeczy odpowiada lepsze ukształtowanie systemu immunologicznego niż u maluchów, które były tego kontaktu pozbawione.

Pomagają w walce z depresją

Tak jak w przypadku ludzi z niepełnosprawnościami – zwierzęta nie odczuwają różnicy i kochają bezgranicznie. Fakt ten pozwala w jakimś stopniu na akceptację siebie i znaczną redukcję napięcia. Konieczne wyjścia z psem poprawiają nastrój oraz wydzielanie oksytocyny – hormonu szczęścia.

Badania wykazały, że osoby posiadające zwierzęta domowe znacznie częściej mają wyższą samoocenę. Obecność zwierząt zmniejsza również poczucie samotności, co będzie szczególnie przydatne dla osób starszych oraz samotnych.

Mogą wykryć poważne choroby

Psy posiadają znacznie więcej receptorów węchowych niż ludzie, dlatego mogą być szkolone do wykrywania substancji, na których właściciel jest uczulony np. orzechy. Mogą również ostrzegać o spadku cukru we krwi u osób chorych na cukrzycę. W niektórych przypadkach mogą nawet węchem wykryć obecność raka w organizmie!